Cztery tygodnie to już czas na pierwszy, prawdziwy spacer. Ostatni tydzień nasza ludzka mama hartowała nas uchylając drzwi tarasowe. Wychylaliśmy główki na dwór i oglądaliśmy zadziwiający świat. Byliśmy zatem gotowe, aby wyjść na spacer i rozpocząć naukę robienia siusiu i kupki na dworze. Pogoda była wymarzona i bardzo ciepła, jak na koniec listopada.Rasości z zabawy i robienia siusiu na suchych liściach dębu nie było końca. Fajne są takie szeleszczące liście;-)))
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Gorzowie 2016 przyniosła nam kolejne sukcesy!!!
Piękna pogoda, wspaniałe towarzystwo i rewelacyjne wyniki naszych wszystkich wystawianych psów.
Mamy 24 dni i zaczęłyśmy jeść jedzenie dla szczeniaków. Jest bardzo smaczne, chociaż miseczki różnią się od buteleczki i cycuszkow naszej mamy;-) Nauka bywa trudna i żmudna, ale dajemy sobie świetnie radę. Codziennie moc wrażeń i nowe doświadczenia opisywane są na naszym blogu.
Więcej…Podróżując po naszej okolicy natrafiliśmy na takie miejsce w którym dosłownie jesień jest złota...
Dorastamy.....
Niektórzy z nas mają już swoje nowe rodziny. Chłopcy w Niemczech, a dziewczynka w Austrii.
Naszam piękna mama IFE BLUE urodziła bardzo liczny miot szrych briardów i jeszcze kilku chłopców szuka kochających domków.
W ramach nauki jazdy samochodem zabraliśmy nasze pociechy nad jezioro. Od razu widać że taplanie się mają we krwi. Cieszymy się z ostatnich słonecznych dni spędzonych z maluchami, które już niedługo pojadą do nowych domków.
Więcej…W ramach socjalizacji zabraliśmy dzisiaj na spacer żółtego chłopaka, który znakomicie wpasował się do naszej rodziny i dzielnie dotrzymywał kroku.
Więcej…To był niesamowity wekend, nie tylko ze względu na sukcesy hodowli asperados, ale także z radości spotkania przyjaciół i naszych szczeniaków. Wielkie podziękowania dla Yvonne, Chandra, Dany, Dirk, Annik, Joanna, Barbara, Joanna, Alexandra i wszystkich, który tam spotkaliśmy.
![]() |
![]() |
![]() |
Z wielką dumą oznajmiamy światu nadchodzące narodziny szarych briardów!
Na początku było po woli... a później Ace się rozpędził.