Na początku było po woli... a później Ace się rozpędził.

 

briard snieg sanki piesek

Blog by Katarina

katarina

Migawki

Chiński grzywacz w hodowli ASPERADOS

Do naszej hodowli powróciła druga rasa - chiński grzywacz, tym razem nagi;-)

Więcej…
Sukcesy hodowli Asperados na wystawie w Gorzowie

Krajowa Wystawa Psów Rasowych w Gorzowie 2016 przyniosła nam kolejne sukcesy!!!

Piękna pogoda, wspaniałe towarzystwo i rewelacyjne wyniki naszych wszystkich wystawianych psów.

Asperados szary niebieski briard poznan

Więcej…
Miot E Asperados urodzi się pod koniec października 2016 roku

Z wielką dumą oznajmiamy światu nadchodzące narodziny szarych briardów!

Szczenięta briard welpen

Więcej…
Złota polska jesień i szare szczeniaki owczarka francuskiego

Cztery tygodnie to już czas na pierwszy, prawdziwy spacer. Ostatni tydzień nasza ludzka mama hartowała nas uchylając drzwi tarasowe. Wychylaliśmy główki na dwór i oglądaliśmy zadziwiający świat. Byliśmy zatem gotowe, aby wyjść na spacer i rozpocząć naukę robienia siusiu i kupki na dworze. Pogoda była wymarzona i bardzo ciepła, jak na koniec listopada.Rasości z zabawy i robienia siusiu na suchych liściach dębu nie było końca. Fajne są takie szeleszczące liście;-)))  

Więcej…
GDY NIE MA W DOMU DZIECI

Wszystkie dzieciory z miotu pojechały do nowych domów. 

A my wróciliśmy do tego co uwielbiamy robić najbardziej.
 
BIEGAĆ LATAĆ SKAKAĆ PŁYWAĆ
 
 
owczarek francuski berger de brie
Więcej…
Miot E - dzień pierwszy.

Niedzielny spacer

W ramach socjalizacji zabraliśmy dzisiaj na spacer żółtego chłopaka, który znakomicie wpasował się do naszej rodziny i dzielnie dotrzymywał kroku.

Więcej…
Akceptacja, zaufanie i kochanie, czyli o tym jak żyją zwierzęta u nas w domu

Czy pies z kotem muszą żyć jak wrogowie? Czy adopcja ze schroniska starszego psa zaburzy i zniszczy dotychczasowy układ domowych relacji pomiędzy zwierzętami? Czy to prawda, że dorosłe koty zamieszkałe w domu zaakceptują jedynie nowego, małego kociaczka?

Więcej…
Smacznego. Mahlzeit. Lunch time.

Śniadanie Mistrzów

Mamy 24 dni i zaczęłyśmy jeść jedzenie dla szczeniaków. Jest bardzo smaczne, chociaż miseczki różnią się od buteleczki i cycuszkow naszej mamy;-) Nauka bywa trudna i żmudna, ale dajemy sobie świetnie radę. Codziennie moc wrażeń i nowe doświadczenia opisywane są na naszym blogu.

Więcej…