Mamy 24 dni i zaczęłyśmy jeść jedzenie dla szczeniaków. Jest bardzo smaczne, chociaż miseczki różnią się od buteleczki i cycuszkow naszej mamy;-) Nauka bywa trudna i żmudna, ale dajemy sobie świetnie radę. Codziennie moc wrażeń i nowe doświadczenia opisywane są na naszym blogu.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich naszych wielbicieli
Miot "D"
Cztery tygodnie to już czas na pierwszy, prawdziwy spacer. Ostatni tydzień nasza ludzka mama hartowała nas uchylając drzwi tarasowe. Wychylaliśmy główki na dwór i oglądaliśmy zadziwiający świat. Byliśmy zatem gotowe, aby wyjść na spacer i rozpocząć naukę robienia siusiu i kupki na dworze. Pogoda była wymarzona i bardzo ciepła, jak na koniec listopada.Rasości z zabawy i robienia siusiu na suchych liściach dębu nie było końca. Fajne są takie szeleszczące liście;-)))
Więcej…Czy pies z kotem muszą żyć jak wrogowie? Czy adopcja ze schroniska starszego psa zaburzy i zniszczy dotychczasowy układ domowych relacji pomiędzy zwierzętami? Czy to prawda, że dorosłe koty zamieszkałe w domu zaakceptują jedynie nowego, małego kociaczka?
Więcej…Z wielką dumą oznajmiamy światu nadchodzące narodziny szarych briardów!
Więcej…Mamy 24 dni i zaczęłyśmy jeść jedzenie dla szczeniaków. Jest bardzo smaczne, chociaż miseczki różnią się od buteleczki i cycuszkow naszej mamy;-) Nauka bywa trudna i żmudna, ale dajemy sobie świetnie radę. Codziennie moc wrażeń i nowe doświadczenia opisywane są na naszym blogu.
Więcej…
W ramach socjalizacji zabraliśmy dzisiaj na spacer żółtego chłopaka, który znakomicie wpasował się do naszej rodziny i dzielnie dotrzymywał kroku.
Więcej…W ramach nauki jazdy samochodem zabraliśmy nasze pociechy nad jezioro. Od razu widać że taplanie się mają we krwi. Cieszymy się z ostatnich słonecznych dni spędzonych z maluchami, które już niedługo pojadą do nowych domków.
Więcej…Mamy już 3 tygodnie! Uwielbiamy bawić się na dworze. Jest piękna pogoda i nasza mama chętnie karmi nas w naszym ogródku.